środa, 13 lipca 2011

nownownow.

Hejka,
jutro wyjeżdżam na tydzień, ale będę miała kompa, więc ok. niedawno wróciłam z gór, nie chciałam jechać, ale było fajnie. opaliłam się! także wszystko fajnie. jest słonko, czuje wakacje. co jeszcze u mnie słychać? ogólnie zawarłam nowe znajomości. przez internet. tak, ale spokojnie, nie jestem na tyle głupia. wszystko w porządku. jestem też wkurzona, bo nawet w wakacje ludzie mi dupę obrabiają. nie możecie wreszcie skończyć, odpocząć? wale was. ale trochę mnie to interesuje, jak widzę co odwalacie. no, kurde. gadacie, że obgaduje, chociaż sami to robicie, mi. dzięki. szkoda, że nawet nie wiem, dokładnie kto. ale się dowiem. i będzie wtedy rozp*. nawet mnie pewnie nie znasz. nienawidzę takich ludzi. ale spokojnie, jeszcze zobaczymy. tyle mam na ten temat do powiedzenia :]. może ktoś, coś skomentuje? kakaożul ;d. ale no, miło by było. taaak. proszę :)


spoko - jedź mnie od najgorszych, wymyślaj na mnie brednie i na****alaj ile wlezie , tylko mam jeden, p*****ony warunek, na który najwyraźniej Cię nie stać - patrz mi w oczy robiąc to wszystko, sk***elu. 



 pa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz